Podsumowanie
Idąc
ścieżką, pustą i długą, wiodącą przez park, rozmyślam
Ile
tu cierpienia
Ile
tu radości
Tyle
sprzeczności w moim życiu
Naszym
życiu…
Ludzie
nie widzą problemu, bo idą…
Ślepi,
mali wobec ogromu rzeczywistości
Patrzmy,
dostrzegajmy fakty
Miłość
rani…
Najpierw
czuła, miła, uderza w zmysły,
Po
to, by za chwile uderzyć, niczym nie poskromiona bestia
Nie
ma ucieczki, bo nie ma celu
Nie
ma wolności, bo nie ma uwięzi
Jesteśmy
otoczeni nicością
Miłość
jako cel życia oraz jako utrapienie
Zakochać
się to żyć
Kochać
to umierać
Nie
ma słusznych decyzji
Nie
ma dobra i zła […]