Pustka,
oko, droga, mróz
Przekonanie,
że istnieje
Nie
ma go i nie będzie
Pustka
w głowie
Pustka
w sercu
Nie,
że pęka
Nie,
że płacze
Krzyczy,
wrzeszczy, klnie na ludzi
Po
co?
Wiatr
otarł łzy, zamroził
Wszystko
twarde, nie ma celu
Jaki
sens dawać drugą szanse bez konkretnych celów?
Przemijanie
jak liść na drzewie
Rośnie,
rozkwita i opada bez…
Może
drugie dno, druga strona medalu?
Chłód,
mróz i czekanie
Narodzenie?
Sensu
– brak, celu – brak, życia – brak!
Bo
czasem dni są ciężkie
Bo
czasem dni są trudne
Bo
czasem życie nie daje nam szans
Czas
pokazać, że to życie to JA!