Koniec
wędrówki zapłakanej matki walczącej o dobro swego syna w trudnym świecie
przemocy i strachu daje ból serca przepełnionego miłością do rodziny potomka
wpatrującego się w stare, niezmienne oczy matuli
Nie
patrząc na strach przemierza kontynenty w poszukiwaniu konkretniej odpowiedzi
na irracjonalne pytanie
Gdzie
jest jego miejsce?
Pod
stopą kierownika straszącego o zwolnieniu?
Tragicznej
nauczycielki bez ambicji i perspektyw?
Czy
chęć doskonalenia samego siebie w ogromie teraźniejszości daje nam przewagę nad
resztą nudziarzy wędrujących monotonnie ścieżką do…
Do
kogo?
Niebo
czy piekło?
Może
inny obraz życia po śmierci?
Nie
ma odpowiedzi na pytania które są potrzebne, bo jaki jest cel życia?
Robić to co każą i czekać na „Sąd Boży”?
Może nie ma nic dalej a może jest całkiem inny
świat…
Nie
mamy powodów sądzić że to kłamstwo, ale też nie mamy dowodów na autentyczność
naszych przekonań…
Brak
oddechu
Szybkie
bicie serca
Strach
czy impuls do działania?
Nie
wiem
Ale
chce to sprawdzić…