Jestem stracony. Nigdy nie miałem większej
tęsknoty, ciągle się staram, ciągle się zmieniam i wiecznie rozmyślam nad
miłości głosem.
On mnie wyzwala, głos Twój i dotyk uczucia.
On koi nerwy i złość, odbiera strach, daje
spokój.
Ja chcę Cię więcej, bliżej, bardziej.
Zabierz mnie tam gdzie nie ma strachu, żalu,
cierpienia.
Bądź Tą jedyną, Tą wieczna, Tą
najważniejszą...